Robacza dziura

Joise Trent stała się nową uczennicą Blake Holsey High (szkoły z internatem). Jej współlokatorką została Corrine Baxter. Dzień przed przybyciem Joise, w tajemniczych okolicznościach zniknął nauczyciel fizyki. Świadkiem tego zdarzenia była dyrektor szkoły i Lucas Randal, który chcąc oddać pracę na czas, poszedł do niego o 23:59. [...] Amanda D. (dyrektor szkoły) nie mogąc uwierzyć w to, co się stało ogłosiła następnego dnia, że nauczyciel wyjechał. [...] Joise zainteresowały zdarzenia ze szkoły i postanowiła poszukiać odpowiedzi w piwnicy. Gdy zeszła na dół zobaczyła czarnego kota, ale jeszcze bardziej przestraszyła się ubranej na czarno kobiety i uciekła. Później, gdy wychodziła ze szkoły spotkała ją znowu. Już miała pobiec w przeciwnym kierunku, ale owa kobieta krzyknęła do niej, że nic jej nie zrobi. Następnie podziękowała za uratowanie jej piętnaście lat temu. Joise zdziwiła się i odpowiedziała, że to niemożliwe, bo ma dopiero 14 lat [...] Nowym nauczycielem fizyki został profesor Zachary, który założył kółko naukowe. Do kółka zapisali się Lucas i Corrine oraz Marshall Wheeler. Zaproponowali też wstąpienie do niego Joise, ale ona nie zgodziła się i zaczęła mówić coś o atomach i o tym, że nauczyciel jest mniej złożony, niż guma do żucia. [...] Marshall, Lucas i Joise postanowili zbadać pomieszczenie, w którym zniknął dawny nauczyciel fizyki. Jednoznacznie stwierdzili, że rusza się podłoga. Wtedy przyszła Corrine i oznajmiła, że to nieprawda. Chcąc im to udowodnić stanęła w tym miejscu i nagle otworzyła się czarna dziura, która zaczęła ją wciągać. Joise, Lucas i Marshall rzucili się jej na pomoc, ale nie udało im się. [...] Gdy dyrektorka dowiedziała się o tym zdarzeniu, zaczęła wszystkim wmawiać, że Corrine wyjechała (nawet świadkom zdarzenia). Przyjaciele nie chcieli pozwolić na to, aby Corrine pozostała na zawsze w... niewiadomo gdzie. [...] Gdy wrócili na miejsce wypadku czarna dziura była otwarta. Joise spytała chłopaków, czy idą razem z nią, ale gdy się zgodzili powiedziała im, że taka podróż może rozdzielić ciało na cząsteczki. Wtedy zaproponowali, że może ktoś powinien zostać i pilnować. Joise stanęła przed czarną dziurą i zrobiła krok do przodu [...] Po chwili znalazła się w miejscu, którego z pewnością wcześniej nie widziała. Trochę dalej zobaczyła dawnego nauczyciela fizyki, który pospieszał Corrine do wyjścia. Joise podbiegła do niej i pospiesznie powiedziała, że tam nie ma wyjścia, i że muszą wrócić tą samą drogą, którą przyszły. W oddali Joise zobaczyła też woźnego szkoły. Razem z Corrine już wchodziły po schodach, gdy nagle usłyszały wołanie o pomoc. Joise powiedziała Corrine, żeby poszła do wyjścia, a sama pobiegła w stronę głosów. Zobaczyła tam ów kobietę, przygniecioną belkami. Joise podniosła je tak, by ona mogła wyjść. Sama uciekła, gdyż trzeba było się spieszyć. Na schodach spotkała Corrine i profesora Zacharego. W powietrzu szybko obracał się jakiś wielki przedmiot. Okazało się, że tam właśnie jest czarna dziura, przez którą trzeba przejść, by wrócić do szkoły. Do wybuchu zostało kilkanaście sekund. Pierwsza skoczyła Joise, po niej Corrine. Na końcu skoczył profesor Zachary i wylądował na podłodze w szkole. [...] Nagle do pomieszczenia weszła dyrektorka, która zdziwiła się na widok Corrine. Wszyscy wyszli z klasy, a Joise omijając dyrektorkę oznajmiła jak by nigdy nic, że widocznie Corrine nie spodobało się w nowej szkole. [...] Okazało się, że czarna dziura prowadziła do laboratorium Piradajn 15 lat temu. Wtedy właśnie był wielki wybuch.

Niewiem jaki był popszedni, ale teraz jest ok naprawde spoko. Wesoly

.

Domagacie się streszczenia. Tzn. że nie oglądaliście tego odcinka? Neutral

Nie że nie oglądaliśmy tylko streszczenia sie przydają. Jak się nie obejrzy jednego odcinka to zawsze można przeczytać o czym był i nie ma problemu Wesoly

No, rozumiem. Mogę- jeśli chcecie opracować jakieś strszczenie...

Wysłany: Pon 2:03, 24 Mar 2008

streszczenie jest ok:)

Taak..

Świetne streszczenie :0 Ja również mogę opracować streszczenie

Zobacze czego nie ma i jak najszybciej się za to zabiorę.