hefi0202
Wszechwiedzący:D
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 11:52, 20 Kwi 2008 |
|
Na kółku naukowym uczniowie wraz z profesorem Zacharym rozmawiają o tarciu i pierwszym prawie niutona. Następnie zauważają, że nie ma Vaughna. Corrine stwierdza, że ostatnio kręcił się w pobliżu gabinetu profesora. Cała czwórka biegnie tam, łącznie z profesorem, mając nadzieję, że chłopak nie zrobi czegoś głupiego. Wpadają tam widząc Vaughna w pobliżu "dziury" , Josie wybiega łapiąc go za rękę i obydwoje przenoszą się do roku 1977. Vaughn wyznaje Josie, że chciał się trochę rozejrzeć. Ten pomysł nie przypadł jej do gustu. Idąc korytarzem, zaczepia ich młoda, urocza kobieta, która pyta o drogę do pokoju nauczycielskiego. Uczniowie udzielają jej wskazówki, i są wstrząśnięci, że to panna Durst. Potem Vaughn wypytuje Josie co trzyma w plecaku, ona następnie pokazuje mu kulę, która zaczyna wariować i z powrotem wpada do plecaka. Wchodzą do sali lekcyjnej i widzą chłopca pracującego przy pewnym urządzeniu. On odpowiada im, że to osobisty komputer, który można położyć na kolanach, czyli dzisiejszy laptop. Vaughn wypytuje o Sarę Linch [ nie wiem czy dobrze napisałam ] a chłopak mówi mu, że zna ją, ale ona go nie zna. Wychodząc na zewnątrz nieznajomy przedstawia się. Vaughn jest wstrząśnięty tym co usłyszał. Josie mówi mu, że muszą wracać, a on cieszy się, że rozmawiał z własnym ojcem. Później Vick pokazuje mu Sarę, a Vaughn nie wierzy własnym oczom. Podchodzi do niej, i... zaniemówił. Gdy Sara odchodzi, młody Pearson podnosi spinkę z ziemi, która jej wypadła. Spotyka się z Josie, i mówi jej, że pójdzie po plecak. Biorąc go, wkłada spinkę do kieszonki. Idą do gabinetu profesora i postanawiają wrócić. Po wyjściu w tunelu Josie jest zdziwiona, ponieważ Vaughna nie ma. Gdy wychodzi z gabinetu widzi Corrine, Lucasa i Marshalla, pyta się im czy widzieli Vaughna, a oni zdziwieni pytają się jej: Kim jesteś ? Potem spotykają profesora Pearsona, który mówi Josie, że nie ma syna ani żony i dziwi się, bo nigdy dotąd jaj nie widział. Josie postanawia im to udowodnić szukając na liście uczniów siebie i Vaughna. Dowiaduje się, że chodzi do szkoły muzycznej, gra na.. tubie, a Vaughn nie istnieje. Dzwoni do "profesora Zacharego", który pracuje w wytwórni hamburgerów i postanawia przyjść na spotkanie. Idąc na zewnątrz woźny zaczepia Josie, mówiąc jej, "żeby to odłożyła". Przed szkołą Josie, Corrine, Lucas, Marshall i profesor próbują dojść do tego co się dzieje. Dziewczyna pokazuje im kulę i w pewnym momencie wierzą w jej słowa. Chowając kulę zauważyła spinkę, która należy do Sary Linch i zrozumiała, że wziął ją Vaughn. Zachary mówi jej, żeby ją odniosła z powrotem i tłumaczy, że nawet najmniejsza rzecz może mieć globalne skutki w czasie. Trent z powrotem przenosi się do roku 1977. Ciągnie Vicka, który wcześniej pracował nad "dzisiejszym laptopem", i pokazuje mu kulę, ale nie z własnej chęci, tylko z jego ciekawości. Na zewnątrz, Josie każe mu poczekać i kładzie spinkę na trawie, następnie mówi Vickowi, że tam leży i może ją zanieść Sarze. Zanosi jej i tak poznają się. Dziewczyna wraca do domu. W gabinecie profesora spotyka Vaughna i mówi mu, że znalazła spinkę. A on tłumaczy, że chciał mieć coś po swojej mamie. Trent idzie do woźnego i mówi mu, że to on jej pomógł. Woźny wyraźnie nie rozumie o co jej chodzi.. Dziewczyna następnie pokazuje swój podpis na nodze od stołu Zacharemu, który zrobiła, gdy przeniosła się w czasie i pyta się mu o to, co się stało, gdy wzięła spinkę. Vaughn uśmiecha się do ojca i cieszy się, że wyciągnął kolejkę. Victor mówi mu, że uwielbia na nią patrzeć.. Młody Pearson dziękuje mu za to, że zapisał go do kółka naukowego, potem pyta, czy on też lubił naukę. A Victor kiwa głową, co oznacza tak i mówi mu, że ma coś do zrobienia, a potem porozmawiają o nauce. Gdy Vaughn wychodzi, Pearson podchodzi do skrytki w której jest ukryta kula i rozmyśla...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|