Josie Trent

Sęk w tym, że Josie nie tylko nie jest pewna co robi Victor, ale i swoich uczuć do Vaughn'a. A on ma problem z Victorem, ona nie lubi Victora, bo uważa, że jest za wszystko odpowiedzialny. Czysty miszmasz.

Josie jest osobą bardzo impulsywną o czym wszyscy wiedzą, jest ciekawska i niekiedy ogoistyczna, przez co rani ludzi na których jej zależy i którym zależy na niej. Uważa ze wie wszytsko lepiej niz inni, co jest wyrazem braku dojrzałości i własnie jej egoizmowi. Kiedy uświadamia jej to Wiktor w ostatnim odcinku III seri czuje jakby ktoś jej wszedł na ambicje. Nie potrafi zrozumieć ze sa ludzie któży wiedza od niej wiecej i bądz co badz ja chronia. Myśli o sobie, ma nradzo duże mniemanie o sobie co nie jej dobre. Czasami mam wrazenie ze ona uwarza ze świat sie kreci wokół niej, ze jest najważniejsza, kiedy to nie prawda. Prawda boli oczym sie przekonała londujac przez swoja głupatę w przyszłości, zmieniajac pzreszłosć pomimo że wiedział ze nie wolno tego tego robić.
Pomimo tego wszystkiego lubie ja jako bohaterkę, popełnia błędy co jest normale i uczy sie na nich jak każdy znas. Jest egoistką jak każda istota ludza w mniejszym lub wiekszym stopniu. Rani ludzi których kocha tak jak kazdy człowiek i stara sie to naprawic niekiedy pomyślnie a niekiedy...cóż nie udaj się jej. Chce dobrze zabierajac kule Wiktorowi,mysli ze dzieki temu dziwne zdarzenia w szkole ustatną, ze juz nikgo nie starci, tak jak parwie straciła Voughna. Myśle ze gdyby ta sytuacja sie powtórzyła ona by tego nie zniosła, nie wybaczyłaby tego sobie...

Gość

Moim zdaniem Josie i Vaughn chcą być razem i nie chcą w tym samym czasie, albo chcą i się boją. Jest to dość dziwna sytuacja....Szczerze mówiąc liczyłam na coś więcej między nimi niż paradoksalna rozmowa w stylu : Vaughn: zależy mi na tobie, Josie, bardzo. Josie: wiem...i :o ...koniec rozmowy....jest to troszkę dziecinne zachowanie, bo już nawet dzieci w podstawówce jak ze sobą są trzymają się chociaż za ręce...i niestety już nic z ich "związku" nie będzie, bo kończy nam się BHH :( . Tylko interesuje mnie dlaczego oni, tylko oni mają lewoskrętne DNA? i co ich niby tak mocno łączy? Na te pytania nie mam odp. Może ktoś z was wie o co chodzi?? [/img][/quote]

Gość

ja bardzo chciałabym aby jose byla z lucasem bardzo go lubię

Ja lubię Lucasa, chociaż myślę, że on nie pasuje do Josie. Josie powinna być z Vaughnem, a Corrine i Marshall to też moim zdaniem nieporozumienie. Między nimi jest jeszcze mniej niż, między Josie i Vaughnem... Jezyk

Lubię Josie,ale czasami jest taka egoistyczna. Nie widzi co się wokół niej dzieje. Strasznie żal mi się zrobiło Lucasa w odcinku Odżywianie. Smutny

Według mnie to Josie powinna być z Lucasem i koniec Jezyk

Moim zdaniem Josie powinna być z Vaughnem.Pasują do siebie!!!Natomiast gdyby Lucas się postarał i zapytał,miałby szanse u Josie.

Anonymous napisał:

Moim zdaniem Josie powinna być z Vaughnem.Pasują do siebie!!!Natomiast gdyby Lucas się postarał i zapytał,miałby szanse u Josie.

Ale przecież Lucas próbował. Tylko,że Josie nie dawała mu szansy... Smutny

Gość

ja uważam że Josie i Vaughn to super para a Lucas niech spada i nie miesza

Josie2 napisał:

ja uważam że Josie i Vaughn to super para a Lucas niech spada i nie miesza

Gość

Według mnie Josie powinna być z Lucasem !!!

Josie napisał:

Według mnie Josie powinna być z Lucasem !!!

Witaj w klubie Wesoly

Moja ulubiona postać: inteligentna, odważna, wygadana i... powinna zapomnieć o Lucasie i Voughnie i poszukać sobie kogoś bystrego, wysokiego i najlepiej z długimi, czarnymi włosami

Josie - bohaterka serialu jest wporzo ale troche impulywna. Lubie ją

Fajna tylko czasem troche wredna Jezyk